Magnolia Elizabeth

Elizabeth to najstarsza magnolia o żółtych kwiatach które jaśnieją do kremowego koloru przypominającego kość słoniową.




Magnolie mają kruche korzenie więc nie warto ryzykować z przesadzaniem, czy gracowaniem pod krzewem. Moja została posadzona jak zaczął powstawać ogród i ma już parę lat.



2015r.


Rośnie dość szybko, przy wschodniej ścianie budynku w lekko zakwaszanej ziemi. Tutaj jeszcze młodziutka a już kwitnąca:


 

Warto zastosować szczepionkę mikoryzową aby utrzymywało się odpowiednie ph gleby (dla wrzosowatych).




Kwiaty są olbrzymie, ok 15 cm, w pąku żółte słoneczne po rozwinięciu w zależności od pogody nabierają mniej lub bardziej intensywny kolor kości słoniowej. Są jak ogromne tulipany które potrafią się mocno otworzyć! Uwielbiam obserwować już od jesieni te małe "puchate" zawiązujące się pąki w "skórce od kiwi" które skoro wiosna chcą się rozwinąć w słoneczne żółte kielichy a potem w ten cudny kwiat w kolorze kości słoniowej!




Obfitość kwiatów potęguje urodę i zapach Elizabeth!!!



 

Pachnące kwiaty pojawiają się przed liśćmi w kwietniu/maju ale zazwyczaj jest to nieco później od tych różowych.




Magnolie to podobno pierwsze rośliny kwitnące, które pojawiły się na ziemi kilkadziesiąt milionów lat temu. Warto mieć takli rarytas u siebie w ogródku!








Luźną regularną koronę budują sztywne wyprostowane pędy, można to zaobserwować w stanie bezlistnym.
Ja swojej nie przycinam.
Czasami jest konieczność wyciąć jakąś uszkodzoną gałązkę.
Sporadycznie uszczknę zbyt długi pęd aby rozwiną więcej gałązek = więcej kwiatów!




magnolia Elizabeth
Luźna przewiewna korona.






magnolia elizabeth






Warto się zastanowić i w naszym ogródku znaleźć zaciszne  miejsce dla oryginalnej roślinki.

Przyciąga spojrzenia to pewne!

Miło posiedzieć z kawą wśród delikatnego zapachu i pszczół uwijających się miedzy słonecznymi kwiatami...








Jako młody okaz chroniłam jej korzenie obsypując i zimą zawijałam cały krzew w włókninę, obecnie nie robię nic! Jest silna, zdrowa i bez uszczerbku zimuje!!! Gorzej z wiosennymi przymrozkami które mogą uszkadzać kwiaty a nawet zniszczyć!





Kwitnie ok 3 tygodnie a kwiatów ma ogrom!










Zajrzyj kotku co mam w środku...




Przepraszam za "tło" ale były pewne kłopoty po założeniu oczka ...




Lekki meszek na pąkach dodaje jej elegancji-wiosną przecież jest chłodno i trzeba nieco się odziać!






Jak rozwija swoje tulipany to kwiat nie mieści się w męskiej dłoni!




Potrafi powtórzyć kwitnienie pojedynczymi kwiatami późnym latem ale nie są wtedy takie spektakularne i schowane miedzy liśćmi-mimo to zawsze mnie cieszą.



Magnilia elizabeth




















Mało opisów..hmmm...co tu pisać!!! Cudna!!!
A w tej fazie koloru kremu po prostu nie można się napatrzeć!







Przekwitając ścieli wokoło płatki i zawiązuje bardzo śmieszne "szypułki" nasienne. Jednak nasion raczej się nie zbierze...






Kwitnie coraz obficiej!!! Z roku na rok większa i dorodniejsza!





Pokrój piramidalny -stożkowy, drzewo dorasta do ok 8 m wysokości i kilka szerokości.
U mnie ma już ponad 3 metry wysokości.


Pąki kwiatowe mogą być uszkodzone przez przymrozki wiosenne jak się stało w 2016 roku.

Filmik zdjęć z kwitnienia w roku 2016:


Posadzona jako soliter. Następnie (po pewnym czasie) wykopane zostało u jej podnóża oczko wodne. Obecnie przeglądając się nad lustrem wody odbija swoją urodę podwajając ilość bajecznych kwiatów. Obok niej postawiliśmy łódko-ławeczkę na której można przysiąść i podziwiać pachnące kwiaty z bliska !




Latem daje chłodny cień.
 Liście są prześliczne, zdrowe, jasnozielone, charakterystyczne dla magnolii.



Magnolka rośnie nad oczkiem zacieniając ławeczkę-łódeczkę. Nie pryskam jej, wiosna dokarmiam nawozami. Rośnie dosyć szybko i zdrowo. Liście są duże i mają nieco inny odcień zieleni niż nasze rodzime drzewa.


Luźna korona wypełnia się gęsto liśćmi po kwitnieniu i nabiera soczystych kolorów.


Przyjemny chłodek i półcień kuszą aby tu posiedzieć:



Tuż za płaczącym modrzewiem w letniej sukience stoi dumnie wyprostowana nad lustrem wody:


Nawet w pełni lata stanowi prześliczne tło dla róż i schronienie dla latających przyjaciół.



Niestety w tym roku musiałam oberwać prawie wszystkie pąki(a szkoda bo były niesamowity spektakl-mnóstwo ich było). Po silnych dwudniowych przymrozkach i zimnym maju pąki czarniały i nie mogły się rozwinąć wiec większość oberwałam. Będzie więcej Energi na przyrosty

Jak jesień dopisze to potrafi zaskoczyć feerią barw żółci następnie: złota, czekolady i purpury!


 


 Barwy jesienne zależą od pogody i wilgotności oraz słońca. Niekiedy są delikatne złotozielone a nawet limonko-we.
 Liście jesienią przyjemnie pachną.
Magnolia dosyć szybko zrzuca liście.






magnolia elizabeth

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Róże pierwszy rok po posadzeniu.

Zadbajmy o róże usuwając dzikie pędy.

Duma i ozdoba ogrodu-Żywopłot różany!