Pomponella

Kuliste pomponiki w ogromnych kiściach kołysząc się na dużym krzewie kwitnąc przez cały sezon!. Podobno pachną-ja niezbyt czuję.

Ozdobiona gęsto małymi zdrowymi listeczkami. U mnie nie ma problemów z chorobami grzybowymi, nie lubi jej też mszyca.

Róża otrzymała ADR -niemiecki certyfikat jakości.

Krzew ma fajną formę i rośnie bardzo szybko!

To zdjęcie nie podoba mi się ale ładnie widać pokrój krzewu Pomponelli

Trzeba jej zostawić miejsca, potrafi osiągnąć spore rozmiary.

Uwielbiam tą różę, jest bezproblemowa.



Zimuje u mnie nawet bez kopczyka (obsypywałam ją tylko kiedy była mała).

Ta róża nie boi się deszczu, wygląda w kropelkach zjawiskowo i nie ma to wpływu na rozwijanie się kwiatów.


Zawiązuje mnóstwo malusieńkich pączków które rozkwitają w kuliste  pomponiki.
Takiej ilości kwiatów nie ma żadna panienka w moim ogrodzie!

Ta różyca praktycznie nie odpoczywa..kwitnie i kwitnie i kwitnie aż do mrozów.

Należy do róż baśniowych w starym stylu...i własnie taką atmosferę wprowadza do ogrodu.

Poradzi sobie w półcieniu i na gorszej glebie.

Jest piękna!

Bukiety ułożone w wazach wyglądają jak z pałacowych komnat i długo się utrzymują.

Nie boi się skwaru, no może czasami lekko płowieją kwiaty od słońca co dodaje jej jeszcze większego uroku.

Ja swojej postawiłam "obręcz" od ilości kwiecia potrafiła się pochylać i połamać przy silnych deszczach z wiatrem.

 

Jeden ukwiecony pęd potrafi być wielkim bukietem. Jak tu jej nie kochać! Podziwiam też witalność i siłę kwitnienia.

Wiosną nie wymaga silnego cięcia. Czasami trzeba ją odmłodzić wycinając najstarsze, słabsze, uszkodzone pędy.