Nina Renaissance

Krzaczasta "masełkowa" róża Poulsena dorastająca u mnie do 1,2 m czyli na idealnej wysokości do podziwiania!
 Pędy trzyma wyprostowane, zakończone 10 cm kwiatami po kilka sztuk, rozwijających się z małych pączków w duże obłędnie pachnące arcydzieło!

 Pierwszy kwiat...

 Czy wspominałam, że cudownie pachnie ! No musiałam przypomnieć!
Ma leciuchno postrzępione płatki luźno ułożone  i ten smakowity pastelowy kolor i trzyma kwiat dość długo. Kwitnienie bardzo ładnie powtarza kilkakrotnie w sezonie!
Radzi sobie w pełnym słońcu.

---------------------------------------------------

Liście jasnozielone matowe, nie zagłuszają delikatności kwiatów a wręcz podkreślają!!!
Buduje fajnie krzaczek, jednak trzeba zostawić jej sporo miejsca. Lubie mieć przewiew w stłoczeniu słabo przyrasta. Zawiązuje coraz więcej kwiatów.
Odpukać, na razie zdrowa róża, opryskana profilaktycznie. Ciągle kwitnie a liście zdrowiutkie-silna bestyjka, ani jednej plamki!

 

Podoba mi się, że pędy wypuszcza prawie na jednej wysokości

Jesienią złapała ją plamistość, zimuje pod kopczykiem.

 -------------------------------------------------------------------------------------------
                     Kolejny rok kwiaty całkiem inne i ten zapach mmm...

Lato niestety mokre i widać, że nie bardzo jej to pasuje. Upału się nie boi ale w deszczu ucierpiała na urodzie.
Róża dorasta i zmienia się. Środeczek kogel-mogel na brzegach ecru.
Bardzo podoba mi się podoba!!!