Grand Hotel

Krzaczasta/pnąca aksamitnie czerwona róża, lekko pachnąca.

Kwiaty półpełne 10 cm, lekko pofalowane płatki, rzadko przy przekwitaniu ukazują środek. W pąku bardzo ciemna, rozwija się do czystej barwy aksamitu!

Pierwszy sezon już wystartowała i kwitła ukazując swój potencjał!

Szybko rosnąca!

Kopczykuje, bez okrywania- i zimuje dobrze, mogłabym nawet pokusić się o stwierdzenie: bardzo dobrze!

Zima nie była surowa przez co wiosną praktycznie nie wymagała cięcia, wystartowała jak burza i kwitła cały sezon, praktycznie zarastając podporę. Pod koniec lata podczas częstych deszczy dostała plamek na liściach. Kwitnienie nico osłabło.

Pedy wyprostowane, silne, pokryte dużymi kolcami.
Silne cięcie wcale jej nie straszne!

Potrzebuje nieco miejsca, długie pędy łukowato przepięknie pochylają się pod bukietami kwiatów. Nie polecam sadzić przy przejściach, będzie zaczepiała.

Z kwiatów można tworzyć bukiety, które będą rozsiewały wokoło przyjemny delikatny zapach!

Nie przypala ich słońce (u mnie na wschodniej wystawie) i nie boja sie deszczu, wyglądają zjawiskowo w kroplach deszczu!

Warto czasami podejść z sekatorem aby usunąć przekwitłe kwiaty, co poprawi kwitnienie. Zawiązuje nieliczne owoce.

Warto ją odmładzać, wydaje mi się, że będzie pokazywała po jakimś czasie gołe kolanka.

Jezeli nie ma potrzeby po zimie mocniej przycinać, wycinam wszystkie cienkie i chore pędy i najstarszy. Pozostałe skracam i podwiązuję, i daję jej szaleć!!! Ja ją uwielbiam! Kwitnie cały sezon kiściami!