Comte de Chambord

Dla zapachu hrabiego Chambord można zgrzeszyć i ...mieć go u siebie!
Kwiaty pełne, duże, upajające zapachem! Kolor różowy.


Kwitnie od czerwca do września. 


Jedna z ładniejszych róż historycznych.






Pokrój krzewu trochę rachityczny, luźny, naturalny.

Pędy główne dosyć grube i mocno kolczaste(drobne czerwone kolce), jednoroczne zaś cieńsze, delikatnie przewieszają się,  czasami potrzebuje podwiązania.



Buduje gęste krzewy do 1,2 m wysokości i tyleż samo szerokości a czasami i ciut więcej.







Przyglądając się kwiatom z bliska zauważymy wyraźnie zaznaczone cieniutkie nerwy na płatkach różanych-urocze!


Z wiekiem kwiaty są bogatsze, pełniejsze płatki większe i nieco wywinięte. Rozwinięta w pełni nie ukazuje środka kwiatu.


Lubi miejsca nasłonecznione, suche stanowiska i gorące lata. Po ulewnych deszczach potrafią zagniwać pączki i zlepiać się płatki, dużo mokrych ciężkich kwiatów przygina pędy do ziemi. polecam podwiązywanie.
Liście piłkowane, szaro zielone, duże, matowe.
Róża potrafi łapać choroby grzybowe ale nie przeszkadza jej to w zawiązywaniu kolejnych pąków.



Kwitnie obficie i powtarza bardzo ładnie.




Nie lubi być mocno przycinana. ale czasami warto, sprzyja to odmłodzeniu krzewu, uformowaniu. To żelazna róża, pozbiera się i kwitnie bardzo bogato. Dosyć szybko zagęszcza się.
Przekwitając sypie płatkami wokoło róży.


Comte jest mrozoodporna!!!


Nie okrywałam nawet nie kopczykowałam od momentu posadzenia i nie ma problemów z jej zimowaniem. Wiosną przycinam formująco, wycinam uszkodzone, cienkie i bardzo stare pędy. Zimuje nawet kiedy nie ma śniegu! 
Nie boi się także tych wiosennych przymrozków. To róża dla początkujących i tych co nie mają za wiele czasu na ogród a chcieliby cieszyć się pięknymi dużymi krzewami różanymi!




Gdybyśmy kupowali zmysłem zapachu każdy miałby ja w swoim ogrodzie!





Można się pokusić aby ją posadzić w dużej donicy na tarasie, poradzi sobie!
Będzie kwitła cały sezon, i uwodziła zapachem w miejscu gdzie pijemy kawę!





W ogrodzie raz posadzona długo cieszy!
Warto ja mieć chociażby po to aby wykorzystywać jej płatki kulinarnie np: do konfitur, nalewek, herbatek, używać do dekoracji deserów...można także przygotować samemu tonik różany, maseczkę, kąpiel...
 


Rośnie doskonale, nawet na słabszej glebie i nie potrzebuje zbytniego nawożenia aby ukazać swoje piękno.




Comte de Chambord potrafi być bezproblemowa i nie można od niej oderwać nosa!




W zależności od pogody bywa bardziej różowa-ciepło lub nieco wrzosowa-chłodniejsza aura. 






Przepięknie jaśnieją zewnętrzne płatki prawda?


Skąpana w kroplach rosy.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Róże pierwszy rok po posadzeniu.

Zadbajmy o róże usuwając dzikie pędy.

Duma i ozdoba ogrodu-Żywopłot różany!